Listopad 2025 – Alchemia przemiany. Od głębi Skorpiona do światła Strzelca
przez DorisListopad 2025 – Alchemia przemiany. Od głębi Skorpiona do światła Strzelca
Listopad to intensywny miesiąc. Już od pierwszych dni czuć, że planety poruszają najgłębsze warstwy naszej świadomości – zmieniają rytm, kierunek i nas samych. To czas wewnętrznej transformacji, która prowadzi nas od emocjonalnej głębi Skorpiona ku jasności Strzelca.
W pierwszym dniach relacje stają się głównym tematem – wychodzą na wierzch dawne napięcia, emocjonalne rany i niespełnione potrzeby. Wenus w Wadze tworzy bowiem dwie kwadratury z Chironem w Baranie i Jowiszem w Raku. Powstaje zatem półkrzyż, a to układ, który rozciąga serce między potrzebą harmonii a pragnieniem autentyczności.To czas szczerych rozmów, w których warto nazwać to, co od dawna było przemilczane.
Mars w Strzelcu – 4 listopada: impuls do działania
Mars wchodzi do Strzelca, przynosząc impuls do działania, odwagę i chęć eksploracji nowych przestrzeni życia.
Po tygodniach emocjonalnej intensywności Marsa w Skorpionie pojawia się ogień – potrzeba ruchu, poznawania i poszerzania horyzontów. Mars w Strzelcu kieruje nas ku działaniu z inspiracji, nie z przymusu.
Pełnia w Byku – 5 listopada
Pierwszy kulminacyjny moment miesiąca to Pełnia Księżyca w 13° Byka.
To zderzenie dwóch potrzeb – bezpieczeństwa materialnego (Byk) z pragnieniem przemiany i zaufania procesowi życia (Skorpion). Wiele osób może poczuć silne emocje: tęsknotę za stabilnością, potrzebę bezpieczeństwa, ale też wewnętrzne napięcie, które domaga się zmiany.
Ta Pełnia przypomina, że to, co naprawdę trwałe, rodzi się z wewnętrznego spokoju, a nie z zewnętrznych gwarancji. W tle działa napięcie (opozycja) Marsa z Uranem, które może przynieść nagłe decyzje, przełomy i przebudzenia. Jeśli coś dojrzewało w nas od dawna – teraz może się ujawnić.
Retrogradacje: czas refleksji i korekt
Merkury od 9 listopada wchodzi w swoją ostatnią w tym roku retrogradację. To czas zatrzymania i wglądu.
Komunikacja może się komplikować, ale to potrzebne – dzięki temu możemy lepiej zrozumieć, co naprawdę chcemy powiedzieć. To moment, by powrócić do spraw, które wymagają dopowiedzenia, i odzyskać klarowność myśli.
11 listopada w ruch wsteczny wchodzi także Jowisz, który pozostanie w tym stanie do marca 2026 roku.
To ważne spowolnienie, zapraszające do refleksji nad kierunkiem rozwoju, wiarą i sensem działań.
Czy to, w co inwestujemy czas i energię, naprawdę nas rozwija?
Retrogradacje Merkurego i Jowisza nadają listopadowi rytm wewnętrznej pracy, a nie zewnętrznego pośpiechu.
Uran domyka siedmioletni cykl
W tym samym czasie Uran po raz ostatni wraca do Byka.
To zamknięcie długiego, siedmioletniego cyklu zmian w sferze finansów, wartości, bezpieczeństwa i materii.
To właśnie w czasie jego wędrówki świat doświadczył cyfrowej i ekonomicznej rewolucji – od rozwoju kryptowalut po zmianę sposobu myślenia o stabilności. Teraz Uran wraca, by pomóc nam zrozumieć, czego naprawdę potrzebujemy, by czuć się bezpiecznie – i co zyskało, a co straciło swoją wartość.
12–13 listopada – słowa, które mają moc
W połowie miesiąca Merkury spotyka się z Marsem w Strzelcu.
To krótki, ale mocny aspekt, który wzmacnia szczerość i potrzebę działania.
Słowa nabierają energii ognia – mogą inspirować, ale też ranić.
To czas, w którym warto mówić z intencją, a nie z impulsem, bo to, co teraz wypowiemy, może zmienić kierunek relacji lub decyzji.
20 listopada – Nów Księżyca w Skorpionie
Księżyc i Słońce spotykają się w ostatnich stopniach Skorpiona, w opozycji do Urana. To moment odrodzenia i symbolicznego oczyszczenia – zamknięcie emocjonalnego procesu, który trwał od początku miesiąca. Nów w Skorpionie zaprasza, by świadomie pożegnać to, co już się wypełniło, i otworzyć przestrzeń dla nowej energii. To czas rytuałów, refleksji i cichego początku.
Z końcem miesiąca – więcej światła
Gdy Słońce 22 listopada wchodzi do Strzelca, wszystko zaczyna się rozjaśniać.
Po tygodniach głębokich emocji przychodzi oddech, lekkość i nowa wizja.
Pod koniec miesiąca Saturn rusza naprzód, Merkury kończy retrogradację, a Wenus przechodzi do Strzelca – przynosząc większy spokój, zrozumienie i równowagę w relacjach.
Podsumowanie
Listopad 2025 to miesiąc alchemii – proces, w którym z emocjonalnej głębi rodzi się jasność, z chaosu klarowność, a z końca nowy początek. To czas, który uczy nas ufać procesowi przemiany.
Niech ten miesiąc przyniesie Ci prawdę, uzdrowienie i wewnętrzny spokój – bo właśnie w ciszy po burzy rodzi się światło Strzelca.
Pięknego czasu